W parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oslo podczas polskiej Mszy o godz. 8.30 ks. Piotr Gąsior poprowadził małą procesję wewnątrz kościoła
Dziś, w niedzielę 14 czerwca większość norweskich parafii świętuje Boże Ciało. W tym roku, ze względu na pandemię i obowiązujące przepisy obchody są skromniejsze niż zazwyczaj. Nie umniejsza to jednak znaczenia i wagi tego święta.
Tekst i zdjęcia: Marta Tomczyk-Maryon
Ustanowione w roku 1246 przez belgijskiego biskupa z Liege, na prośbę św. Julianny z Cornillon święto Bożego Ciała, potwierdza obecność Chrystusa w Eucharystii.
Wdzięczność za dar Eucharystii
„Obchodzimy dziś wielką uroczystość, w której wyraża się pełen zdumienia podziw Ludu Bożego: podziw i wdzięczność za dar Eucharystii. W Sakramencie Ołtarza Jezus zapragnął utrwalić na zawsze swą żywą obecność pośród nas, w tej samej formie, w jakiej oddał się apostołom w wieczerniku. Pozostawia nam to, co uczynił podczas Ostatniej Wieczerzy, a my wiernie to ponawiamy” - powiedział św. Jan Paweł II w swojej homilii w r. 2002.
Zgodnie ze zwyczajem na uroczystość Bożego Ciała składają się dwa momenty: Msza św., podczas której uobecnia się na ołtarzu Ofiara, oraz procesja, która jest publiczną adoracją Najświętszego Sakramentu.
Boże Ciało w parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty
W tym roku, z powodu koranawirusa okazało się niemożliwe zorganizowanie zwyczajowych procesji. Proboszczowie i księża, dostosowując się do tej sytuacji, postanowili zrobić miniprocesje wewnątrz kościołów. Zachowując wszystkie względy bezpieczeństwa, znaleźli sposób, aby uczcić Najświętsze Ciało i Krew Chrystusa. Tak było w parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Oslo. Podczas polskiej Mszy o godz. 9.30 ks. Piotr Gąsior poprowadził małą procesję wewnątrz kościoła.
Wierni siedzieli podczas tej procesji. Jednak poprzez modlitwę i śpiew jednoczyli się z kapłanem i ministrantami.
