"Jeśli człowiek uznaje, że popełnił zło i nosi w sobie prawdziwe i mocne pragnienie budowania miłości i sprawiedliwości, i ma dobrą wolę czynienia dobra, wtedy Bóg przebacza" - napisał bp Grgić w swoim Liście pasterskim na Wielki Post
Umiłowami Wierni Diecezji Tromsø!
W 2018 roku napisałem do Was rozważanie o pojednaniu i przebaczeniu. W tym roku pragnę podzielić się z Wami kilkoma myślami na temat spowiedzi świętej.
Do pewnej kobiety, którą faryzeusze chcieli potępić (i ukamienować), Jezus powiedział: Również Ja nie potępiam ciebie. Jezus potępia grzech, ale nie człowieka. Nie mniej jednak nie można oddzielać prawdy od dobroci. Powinniśmy Go kochać, bo jest dobry i lękać się, bo jest On sprawiedliwy.
Dlaczego powinniśmy iść do spowiedzi?
Nadmienię dwa ważne powody. Po pierwsze: Kiedy człowiek klęka, uniża się i z doskonałym żalem i prawdziwą miłością ku Bogu prosi o przebaczenie, otrzymuje przebaczenie. I tak wymiar wertykalny – relacja do Boga – znów jest właściwy. Taka była zawsze i jest nauka Kościoła. Powtarzam: Jeśli wierzący z doskonałym żalem, tzn. nie tylko po to, by uniknąć kary, ale z prawdziwej miłości ku Bogu, pragnie się poprawić, pragnie się nawrócić i prosi o przebaczenie, wtedy otrzymuje on czy ona przebaczenie; jeśli człowiek uznaje, że popełnił zło i nosi w sobie prawdziwe i mocne pragnienie budowania miłości i sprawiedliwości, i ma dobrą wolę czynienia dobra, wtedy Bóg przebacza.
Nikt Panie, nawet Ty, nie może sprawić, by popełnione uczynić nie-popełnionym, ale Ty, i tylko Ty, możesz nawet zło obroćić w coś dobrego. (Katolsk bønnebok [1990] str. 117).
Drugim ważnym powodem, dla którego powinniśmy iść do spowiedzi jest ten, że grzech nie jest czymś tylko osobistym, czymś tylko między Bogiem a mną. Grzech ma zawsze jeszcze społeczny, horyzontalny wymiar. Ta relacja musi być również właściwa. Przez mój osobisty grzech ranię oblicze Kościoła, jego wspólnotę, także wtedy, gdy nikt inny nie wie o moim grzechu. Oddziaływanie grzechu w tym społecznym wymiarze, nie tylko w tym dotyczącym Boga, lecz także wspólnoty, czyni spowiedź konieczną.
Do tych dwóch ważnych powodów, dla których powinniśmy iść do spowiedzi, pragnę dodać kilka innych myśli na ten temat. Ze Starego Testamentu: Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie – mówi Pan. Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby były czerwone jak purpura, staną się białe jak wełna (Iz 1,18), i Szczęśliwy człowiek, któremu Pan nie poczytuje winy (Ps 32,2). Z pierwszej modlitwy eucharystycznej:...dopuść nas do ich [Świętyh] grona nie z powodu naszych zasług, lecz dzięki Twojemu przebaczeniu. Z Katechizmu Kościoła Katolickiego: Ci zaś, którzy przystępują do sakramentu pokuty, otrzymują od miłosierdzia Bożego przebaczenie zniewagi wyrządzonej Bogu i jednocześnie dostępują pojednania z Kościołem, któremu przez grzech zadali ranę, a który przyczynia się do ich nawrócenia miłością, przykładem i modlitwami. (nr. 1422) W spowiedzi świętej objawia się prawdziwie, co posiadamy w Imieniu Jezus: Zbawienie.
Nigdy nie zapominaj, że spowiedź jest sakramentem zmartwychwstania (sic!) (por. KKK 976,981) – po tym, gdy Jezus powstał z martwych, udzielił On swoim apostołom władzy odpuszczania grzechów: Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: ‘Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane’ (J 20,22-23).
Kiedy spowiadający się robi rachunek sumienia, rzetelnie żałuje swoich grzechów, wyznaje swoje grzechy przed kapłanem podczas spowiedzi, otrzymał kapłańskie rozgrzeszenie i jest gotowy postępować uczciwie i sprawiedliwie, wtedy zachodzi proces duchowej przemiany tak, iż równieź tutaj aktualne jest słowo Pana: Twoja wiara cię uzdrowiła (Mt 9,22).
Zgodnie z przykazaniem kościelnym: Każdy wierny, po osiągnięciu wieku rozeznania, obowiązany jest przynajmniej raz w roku wyznać wiernie wszystkie swoje grzechy ciężkie. Ten, kto ma świadomość, że popełnił grzech śmiertelny, nie powinien przyjmować Komunii świętej, nawet jeśli przeżywa wielką skruchę, bez uzyskania wcześniej rezgrzeszenia sakramentalnego (KKK 1457). Nie ma obowiązku wyznawania grzechów powszednich raz w roku, nie mniej jednak Kościół zachęca nas do regularnego korzystania ze spowiedzi, abyśmy zostali uleczeni duchowo i wzrastali w życiu łaski.
Również kiedy ty decydujesz się pójść do spowiedzi, zaufaj Panu i w Nim miej swą rozkosz i radość. Złóż twoja drogę w ręce Pana, zaufaj Mu, i kochaj Jego i Maryję! Niech Maryja – ucieczka grzesznych – modli się za nami i nam pomaga! Amen.
Msgr. Berislav Grgić
Biskup w Tromsø
Tromsø, Środa Popielcowa 2020